Hej.
Na wstępie chciałam przeprosić, że tak straszliwie długo mnie nie było. Miałam do załatwienia masę prywatnych spraw i jakoś chęci oglądania filmów gdzieś we mnie chwilowo zanikły. Dodatkowo musiałam uzupełnić swoje braki w literaturze, która pochłonęła mnie całkowicie. Teraz mam nadzieję wracam na stałe i do regularnego pisania. Pakiet na zalukaj wykupiony na miesiąc więc można oglądać, oglądać i jeszcze raz oglądać. W nocy skusiłam się na film The Possession of Michael King, który niżej wam opiszę. Także zapraszam do lektury :)
Krótki opis filmu: Po śmierci żony Michael postanawia nakręcić film, udowadniając, że religia, spirytyzm czy zjawiska paranormalne to nic więcej jak mit.
Film z 2014 roku. Polecił mi go chłopak. Nie byłam do końca przekonana po "rozbudowanym" opisie internetowym, jednak stwierdziłam, że warto spróbować. Zazwyczaj zasypiam na filmach o duchach, nawiedzeniach czy tego typu rzeczach. Nie bardzo akcja była wciągająca, były ciągłe wrzaski trzaskające drzwi i tyle. Ten film jest jednak troszkę inny niż wszystkie tego typu. Cóż mogę spokojnie rzec, że film bardzo mi się podobał. Jest fajnie nakręcony, a rzadko można spotkać filmy nakręcane jak dokument, które no... są zadowalające. Kilka razy się wystraszyłam. Nie było tego zbyt wiele jednak film bardzo mnie zaciekawił i nie żałuję, że poświęciłam na niego swój czas. Żeby nie było, że tak słodzę był jeden moment w którym zaczęłam się śmiać bo on mnie po prostu rozśmieszył, a chyba miał na celu wzbudzić strach? Tak mi się bynajmniej wydaje. Generalnie film poleciłabym nawet bardzo. Opowiada historię mężczyzny, który chce udowodnić, że zjawiska paranormalne to zwykła bzdura i naciąganie. Wszystkie sposoby na przywołanie demonów czy też duchów próbował na sobie. No i nieoczekiwanie jednak się przekonuje, że wszystko co próbował obalić jest prawdą. Niestety jeśli spodziewacie się cudu, że zostanie on uzdrowiony, a demon będzie przepędzony przez księdza z krzyżem- zawiedziecie się. Wydaje mi się, że zakończenie bardzo realne, troszeczkę ukazuje problemy ludzkie i brak otrzymania pomocy chociażby przykład z księdzem. No, ale nie zamierzam opisywać wam filmu. Dziś troszkę się zagalopowałam, jednak myślę, że nie zniechęci was to do obejrzenia. W skali od 0-10 film dostaje ode mnie 9. To by było chyba na tyle ;) Dziś postaram się wziąć za obejrzenie dwóch filmów, które chciałabym tu zamieścić.
Na koniec chciałabym dać jeszcze zwiastun filmu, może kogoś to zainteresuje.
Gorąco pozdrawiam Carrie1408!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz