poniedziałek, 22 września 2014

Sinister

Tak jak tytuł głosi drugim filmem, który dziś ocenię jest Sinister.



Krótki opis filmu: Autor powieści kryminalnych po przeprowadzce znajduje na strychu projektor ze starymi taśmami. Oglądając materiały, odkrywa szokującą prawdę o nowym domu i jego poprzednich mieszkańcach.


Film z 2012 roku. Widząc zachwyt ludzi skusiłam się na ten film i po raz kolejny się zawiodłam. Tak na prawdę gdyby nie mój wredny pies zasnęłabym i posta by nie było. Nie wiem co ludziom podoba się w tym filmie dla mnie to jedynie coś co spowoduje szybkie uśnięcie. Ciągnie się i ciągnie. Akcja tak mozolna i beznadziejna, że w zasadzie nie można jej nazwać akcją. Nie lubię filmów, w których non stop dzieje się to samo, a tu film głównie bazował na ciągłym oglądaniu tych samych filmów przez głównego bohatera. Może gdyby więcej akcji działo się film byłby lepszy. Ze 2 razy się wystraszyłam ( o dzięki Ci Boże bo gdyby nie to byłaby klapa). Jednak skuszę się na filmy raczej, w których więcej się dzieje i nie daje zasnąć widzowi. W skali od 0-10 film otrzymuje ode mnie 4. Za chwilę powinnam wstawić tu post na temat filmu The Pact oczywiście części pierwszej. O drugiej części tego filmu możecie już przeczytać na moim blogu.  Sinistera nie polecam osobiście, bo warto tu dodać, że każdy post na tym blogu to tylko i wyłącznie moje prywatne zdanie. W tym poście to na tyle do zobaczenia za chwilę.



Na koniec zostawiam zwiastun filmu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz