czwartek, 18 września 2014

Resident Evil

Witam.
Dziś dość późno, ale postanowiłam obejrzeć dwie części Resident`a Evil`a i zamieszczę tu dwa posty pod rząd z moją oceną filmów. Jeszcze dziś powinnam zabrać się za kolejną część filmu więc jutro spodziewam się postów we wcześniejszych godzinach. Bez przedłużania wstępu przejdźmy do konkretów.


Krótki opis filmu: Na terenie tajnego kompleksu badawczego zostaje uwolniony wirus, zamieniający żywe istoty w zombie. Grupa ocalałych stara się wydostać z wrogiego miejsca. 


Film z 2002 roku. Nieśmiertelny, pełen napięcia, akcji i seksownych kobiet o które nikt nie musi się troszczyć. Tak, chyba nikt nie zaprzeczy, że Resident Evil to najlepszy z najlepszych horrorów. Hmm szczerze powiedziawszy byłam dość młoda gdy pierwszy raz obejrzałam film. Jedyne co pamiętam, to, to że strasznie się bałam. Dziś oglądając film myślałam, że nie będzie już chwil w których można się przestraszyć. I jakie było moje zdziwienie gdy kilkukrotnie się wystraszyłam i całkowicie wsiąkłam w akcję. Ten film stoi u mnie na pierwszym miejscu razem z Underworld. Jest to niesamowite połączenie kina grozy z kinem akcji. Nie sposób zasnąć czy się nudzić skoro na okrągło coś się dzieje. Momentami ciężko nadążyć i to w tym wszystkim jest najlepsze. Niczego tutaj nie brakuje. Gorąco polecam obejrzeć tym, którzy styczności z filmem jeszcze nie mieli. W skali od 0-10 film otrzymuje 10 i nigdy nie zmienię na ten temat zdania. Fajnie jest cofnąć się o kilka lat wstecz i obejrzeć kilkadziesiąt minut dobrego kina zamiast tracić czas na 90% filmów po 2010 roku. Oczywiście nie twierdzę, że wszystkie filmy są złe jednak na tle tego filmu ciężko jest znaleźć równie dobry odpowiednik. Film jest niesamowity każdemu powinien się spodobać. Co prawda w drugiej części zaczyna się zbyt wiele dziać i można się zgubić, ale o tym w następnym poście. 



Na koniec zapraszam do zwiastuna:




Gorąco pozdrawiam i zapraszam do następnego posta już za chwilę ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz